Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 29 września 2011

Bliźniactwo astralne

Hej! Przepraszam, że mnie tu wczoraj nie było, ale kumpeli na urodziny prezent kupywałam.
Słyszeliście kiedyś o bliźniactwie astralnym? Bliźniakami zostają ci, którzy urodzili się w tym samym czasie. Wyglądają podobnie, mają takie same zainteresowania. Pewnie sobie pomyślicie: "Co to za bzdety?". Mi też zdrowy rozsądek by to podpowiadał, gdybym nie spotkała swojego bliźniaka - Krzyśka. Urodziliśmy się w tym samym szpitalu z zaledwie sekundową różnicą, choć Krzysiek ma napisane, że urodziła się 13 września, a ja - 12. Ja niecałą minutę przed północą, on p północy. Wyglądamy dość podobnie - brązowe włosy, wzrost, waga. Dobra, może waga już się przestała liczyć, bo schudłam. Zainteresowania też - astronomia, j. polski, "Gwiezdne Wojny" ;) . I nie nawidzimy matematyki. Dziwne...
Dzisiaj tylko 5 lekcji!!! Kocham czwartki! Ale skończyliśmy dział z astronomii :( A ja to tak lubiłam :( . I spr. z tego dzisiaj jest, chyba sobie poradzę ^^ .

A tutaj 2 zdjęcia z efektem "Rozmycie Gaussa". Wkrótce pokażę początkującym jak go uzyskać:

Trzymię świetlistą kuleczkę czyli:














Słońce:














"Żadna lektura i inteligentne rozumowanie nie zastąpi bezpośredniego doświadczenia."
John Fowles 

wtorek, 27 września 2011

Wstyd

aWitajcie! Post piszę na szybko, zaraz lecę na gitarę :) . Właśnie wróciłam ze szkoły. Koncert był taki sobie, za dużo gadania, za mało grania. Mogli powiedzieć, że to ma być wykład z odrobiną muzyki :/ . Ogółem wszystkie klasy zachowywały się okropnie. Nasza w szczególności. Sama czasem gadałam i śmiałam się z wygłupów niektórych, bo ta kobieta dość nudnie mówiła, nikt nie słuchał. A później większość pań nam wypominała jakżeśmy się zachowywali. A nasza pani z j. polskiego kazała nam zapisać w zeszycie to:
"Na dzisiejszym koncercie w Muzeum Zamkowym w Pszczynie zachowywałam się bardzo grzecznie i jestem z tego dumna. To inni mi przeszkadzali a ja nie mam sobie nic do zarzucenia". Dodatkowo pani powiedziała, że jeśli się z tym nie zgadzamy mamy coś dopisać, a jeśli się zgadzamy zostawić. W nawiazie dopisałam jedno słowo: ironia ;) .
Bay!
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej. "
Albert Einstein 

poniedziałek, 26 września 2011

Człowiek człowiekowi...

Witajcie! Właśnie wróciłam i zjadłam pomidorową. W szkole źle nie było, z powodu lekcji: dwa polskie, informatyka, wychowawcza, angielski i jedyny minus imprezy: matematyka. Rodzice mi się dziwią, jak ja jej mogę nie lubić. Mam przecież same piątki i ONI zawsze ją lubili. Tak, umiem matematykę, ale ona jest po prostu NUDNA. Nie to co j. polski czy informatyka. Dostałam piątkę z wypracowania o wymyślonym super bohaterze. Ja byłam jedną z nielicznych, którzy nie mieli podróby superman'a.
Niestety Martyna była w szkole. Do imienia mam mieszane uczucia - pierwsza Martyna chodzi ze mną do klasy i jest moim wrogiem, druga to moja najlepsza przyjaciółka, już w gimnazjum. Znowu mnie, za przeproszeniem, wk*rwiała. Normalnie nie używam takich słów, ale tylko tak można to określić. Co tym razem? Śmiała się z wypracowania, stwierdziła że jestem brzydka i teraz najgorsze: OBRAŻAŁA MOJEGO NAJUKOCHAŃSZEGO zaraz po H. Poirocie KSIĄŻKOWEGO DETEKTYWA!!! Tych dwóch traktuje jako osoby święte (wiem, jestem dziwna). Miałam ochotę walnąć ją z całej siły w ten gruby pysk, ale zaraz by z płaczem poleciała do swojej mamy i tak by to poprzekręcała, że to ona to aniołek, a ja się na nią rzuciłam bez powodu. Ale udawałam, że nie słyszę. Przypomniał mi się niedawno przerabiany wiersz "Człowiek człowiekowi czyli 10 wskazań i 10 przeciwskazań dla Ciebie, sieroto nieboża, Zygmusiu K.".
Ale teraz na odreagowaniu: jutro z klasą idziemy na koncert do zamku pszczyńskiego. Oby był Chopin! Ale zaś będę musiała słuchać śmichy-chichy niektóróch z naszej klasy, którzy utworu nie rozumieją...

Moje zdjęcia, trochę poprzerabiane:
















Mój brat - wersja gąsienicowa















Super-mocno zkontrastowany akwen łącki















Zastosowany efekt "Rozmycie Gaussa"

"Człowiek jest zdumiewający, ale arcydziełem nie jest" 
Joseph Conrad 

Hi! I'm Snoopy!

Witajcie :) . Najpierw się przedstawię - Snoopy na mnie mówią, choć formalnie to jestem Monika. Interesuję się kynologią - nauką o pasach. Mam 3 psy - Zuzię, Brutusa i staruszka o imieniu Kitek. Lubię czytać książki, ale najbardziej kryminały. Kocham fotografować - mam aparat cyfrowy Kodak C123 i czasem pożyczam od dziadka jego lustrzankę. Moim najukochańszym krajem jest Wielka Brytania, jak skończę 18 lat to się tam przeprowadzam. Dość mocno uczę się angielskiego, bo nasza klasa jest narazie na poziomie przeciwieństw, a ja już trochę dalej zaszłam. O czym będzie ten blog? O wielu rzeczach, a dokładniej:
- o mnie
- o kynologii (nauka o psach)
- o fotografii
- recenzje książek się pojawią
- o Wielkiej Brytanii
- o rzeczach, do których się nie powinnam wtrącać, ale się wtrącam
- inne

Jak na razie to wszystko, po szkole napiszę jakiś post.
Bay!